poniedziałek, 2 stycznia 2012

Zarabianie PRAWDZIWYCH pieniędzy - Bartosz Nosiadek - Fragment książki

Czas na konkret Tutaj pobierz fragment w formacie PDF>>>
Chciałbym teraz, drogi Czytelniku, przejść do konkretów i zamiast rozpisywać się na swój temat, dać Ci garść prostych rad, które polepszą Twoją sytuację finansową.
Porady będę przeplatał historiami z własnego doświadczenia, bo wydaje mi się, że tak łatwiej zapamiętasz to, o czym piszę. Zależy mi na tym, aby uświadomić Ci, że
jesteś w bardzo komfortowej sytuacji. Nie musisz korzystaćze wszystkich moich wskazówek. Zakładam, że gdybyś miał zastosować te porady naraz, doszedłbyś do
wniosku, że jest to zbyt czasochłonne. Ja postępuję taksamo, kiedy spotykam się z czymś ciekawym, ale zbyt obszernym — po prostu to ignoruję. Wolę doskonalić się
stopniowo i szczerze polecam Ci taką postawę. To trochę podobne do nauki jazdy na rowerze. Kiedyś prawdopodobnie Twój ojciec nauczył Cię tej umiejętności. Pewnie nawet tego nie pamiętasz. Nauczył Cię prostej rzeczy — utrzymywania równowagi i balansowania ciałem. Dzisiaj nie musi Cię już uczyć, jak zmieniać przerzutki rowerowe lub hamować. Tę umiejętność przyswoiłeś sam, bo miałeś
podstawy. Jeżeli nie jeździłeś do tej pory na skuterze, a chciałbyś tego spróbować, to założę się, że umiejętność jazdy na rowerze Ci w tym pomoże i bez większego problemu ostrożnie ruszysz naprzód. Wystarczyło zdobycie drobnej umiejętności (nawet nie pamiętasz, jak to się stało), która ewoluowała w Tobie z biegiem lat niemalże „sama”. Tak też jest z bogaceniem się — naucz się czegoś
prostego, np. utrzymywania finansowej równowagi i balansu pieniędzmi, a reszta „zrobi się sama”.
Z czym się je wolność finansową i dochód pasywny?
Najtrudniejszym etapem zdobycia wolności finansowej jest uwolnienie się od obaw o utratę stałego dochodu z etatu. Jak już pisałem wcześniej, w pierwszej chwili
możesz pomyśleć: „Co? Starałem się o moją pracę tak długo, teraz przedłużyli mi umowę na czas nieokreślony i mam z tego zrezygnować?!”. To normalne. Mnie
też przechodziły ciarki na myśl o utracie stałej pensji. Kiedy podjąłem decyzję o zwolnieniu się i miałem już stabilny dochód z własnej firmy, mimo wszystko zdarzało się, że budziłem się w nocy przerażony, bo śniło mi się, że zostałem zwolniony. Ten lęk jest niemalże pierwotny. Zakładając, że naszym celem jest zdobycie wolności finansowej, można postąpić w tej sytuacji na kilka sposobów:
Możesz 1. rzucić pracę bez dobrego przygotowania się
i łudzić się, że jakoś to będzie (tego nie polecam).
Możesz 2. pozostać w tym strachu i nie robić nic (prawdopodobnie funkcjonowałeś już w ten sposób, więc sam wiesz, jak to jest).
3. Możesz zacząć wykonywać drobne kroki w stronę zdobycia pasywnego dochodu, a następnie zwiększać go (polecam to rozwiązanie z autopsji). Spodziewam się, że nie każdy wie, jak definiować wolność finansową i dochód pasywny. Spróbuję przedstawić Ci to w jedyny możliwy (czyli prosty) sposób. Dochód pasywny
to pieniądze, które otrzymujesz regularnie, mimo iż nie musisz na nie pracować. Wolność finansowa to posiadanie dochodu pasywnego w wysokości, która pozwala
pokryć Twoje koszty utrzymania. To oznacza, że nie musisz pracować i masz pieniądze na życie.
Zachęcam Cię teraz do sprawdzenia poziomu Twojego przygotowania do osiągania dochodu pasywnego. Wymień,proszę, sposoby zarabiania pieniędzy, które Twoim
zdaniem nie wymagają pracy. Mam nadzieję, że nadal trzymasz w ręce ołówek, o którym pisałem na początku.
Jeżeli wymienisz 3, Twój poziom wiedzy jest słaby. Jeżeli wymienisz 7, jesteś całkiem niezły, jeżeli wymienisz 10, nie musisz dalej czytać tej książki, napisz swoją.
Tutaj czytaj dalej>>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz