środa, 14 listopada 2012

Gdybyśmy czekali na moment...

Zaakceptuj to, że masz osobowości, które w tym samym momencie chcą iść różnymi drogami. Z jednej strony chcesz działać i spełniać marzenia. Natomiast druga strona dąży do przyjemności tu i teraz. Bartek Popiel


http://przestan-odwlekac.zlotemysli.pl/weronikam,1/

5 komentarzy:

  1. Właśnie znalazłam Twojego bloga i czuję, że tego mi było trzeba! Ciekawi mnie, co skłoniło Cię do jego założenia? Dlaczego taka tematyka? Mogłabyś podać link do pierwszego postu?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za komentarz.
    Co mnie skłoniło? Gdy zakładałam bloga klika lat temu cierpiałam na depresję, nerwicę, lęki. Przyjmowałam ogromną ilość tabletek.
    Blog miał wtedy inną nazwę "Jak pokonać depresję, nerwicę, lęk, stres".
    Pisałam na nim pamiętnik jak krok po kroku radzę sobie z tymi problemami. Opisywałam wizyty u psychologa, psychiatry.
    Potem gdy było już lepiej nie chciałam myśleć już o takich pojęciach jak nerwica, depresja itp, by sobie o tym nie przypominać i nie myśleć negatywnie. Zmieniłam więc nazwę bloga na "Kompas Szczęścia" i zaczęłam się skupiać na pozytywnych stronach.
    Niektóre pierwsze wpisy zablokowałam lub usunęłam z pewnych powodów.
    Jest jednak możliwość otrzymania wpisów z pamiętnika na e-maila po dopisaniu swojego adresu do listy subskrybentów, bo bezpłatne e-booki. Automat będzie wysyłał e-maile z poradami. W każdej chwili można usunąć swój e-mail z listy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Na dzień dzisiejszy możesz powiedzieć, że czujesz się dobrze? Uważasz, że nerwicę czy depresję można pokonać? Co jest w tej walce najważniejsze? Dziękuję, za odpowiedź ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że czuje się dobrze.
    Poczyniłam można powiedzieć milowe kroki. Różnica jest ogromna, patrząc wstecz jak czułam się 10 lat temu, 5 lat temu, 2 lata temu. Z każdym rokiem jest coraz lepiej. Jednak u mnie postępy są liczone w latach, zmiana na lepsze nie następowała zbyt szybko. Za długo byłam w nerwicy, depresji, za długo doprowadzałam się do złego stanu i tkwiłam w nim, by móc szybko z tego wyjść.
    Cały czas pracuję nad sobą i nie wiem czy kiedykolwiek będę usatysfakcjonowana do końca tym co osiągnęłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest wiele ważnych rzeczy.
    Dla mnie najważniejsza jest miłość.

    OdpowiedzUsuń